Kowal bezskrzydły to pluskwiak z rodziny kowalowatych, powszechnie występujący na terenie całego kraju. Najczęściej jest spotykany w dosyć dużych koloniach, w okolicach starych lip i akacji. Generalnie jest nieszkodliwy, bo żywi się nasionami i owocami lipy oraz martwymi owadami i mięczakami. Może być szkodliwy dla winorośli i dla młodych drzewek w szkółkach pod warunkiem, że wystąpi w ogromnym nasileniu. Ale zdarza się to bardzo rzadko.

U kowali zimują owady dorosłe, zagrzebane w ściółce lub w ziemi. Wiosną masowo wychodzą z zimowych kryjówek i wygrzewają się na murkach lub pniach drzew. I wtedy zaczynamy zastanawiać się, czym je zwalczać. A są przecież nieszkodliwe.

Orzeszki lipowe, którymi żywią się te pluskwiaki, są trujące dla kowali, ponieważ zawierają substancję działającą jak hormon juwenilny.

 

Substancja ta hamuje proces przeobrażenia się owada w kolejne stadium rozwoju i ciągle pozostaje on w postaci larwalnej. Zdecydowana większość kowali bezskrzydłych uodporniła się na toksyny zawarte w orzeszkach i pomimo ich spożywania, ciała owadów nie ulegają deformacji. Owady te są jednak podatne na te same toksyny zawarte w innych roślinach. Dlatego ciągle żerują na nasionach lip, ślazów i akacji.

Nie niszczmy kowali bezskrzydłych – to one sprzątają parki ze starych orzeszków lipowych.


Zdjęcie z tapeciarnia.pl
Jadwiga Brzozowska
Inspektor ds. Ogrodnictwa
OP PZD Rzeszów